poniedziałek, 19 października 2009
Wczoraj wybraliśmy się do CK ZAMEK na Międzynarodowe Triennale Rzeźby, któremu przyświeca hasło, temat, tytuł: KRYZYS GATUNKU.
W tym roku Triennale składa się z 5 wystaw: 4 międzynarodowe wystawy zbiorowe (wystawa konkursowa i 3 wystawy kuratorskie) oraz wystawa indywidualna Francesco Marino Di Teana. Całość robi imponujące wrażenie. Sale i korytarze ZAMKU zasypane są rzeźbami :)
Najbardziej podobała mi się rzeźba Leny Hensel "Siedem śpiących" oraz "Milky Way" innego autorstwa. A tak naprawdę to nie sposób tego tutaj opisać, wymienić, wybrać, bo w głowie tkwi bardzo wiele dzieł i chciałoby się je obejrzeć jeszcze raz. Obejrzeć: obejść wkoło i dotknąć. Tak, tak - dotknąć. Gdy oglądam rzeźby nigdy nie umiem się powstrzymać i ukradkiem dotykam delikatnie.
Chyba jeszcze wrócę do ZAMKU i może uda mi się zrobić jakieś ciekawe foty, póki co wklejam kilka ze strony www.triennale.artproduct.com.pl - tu też można poczytać więcej o Triennale, ale najlepiej się wybrać, czas mamy do 11 listopada.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
To ciekawe, mnie też najbardziej podobało się Siedem śpiących... :)! I też muszę się tam wybrać co najmniej jeszcze jeden raz.
OdpowiedzUsuńPoziom trienale był faktycznie wysoki, a ze wszystkich prac do mnie również trafiła praca Hensel. Od ubiegłego roku śledzę jej prace / po wystawie w Zielonej Górze / i odkryłem też jej strone www.lenahensel.com.
OdpowiedzUsuńpolecam zapoznać sie głebiej z jej tworczoscia
Dzięki za komentarze! Zaglądam właśnie na stronę Hensel. Znam dość dobrze galerię "Pro Arte" w Zielonej Górze. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuń