poniedziałek, 19 października 2009


Dominik Dlouhy, bez tytułu, 2007




Marc PETIT, Le Pliant





Tomasz Skorka, BONSAI 12. (DZIECKO), 2009



Wczoraj wybraliśmy się do CK ZAMEK na Międzynarodowe Triennale Rzeźby, któremu przyświeca hasło, temat, tytuł: KRYZYS GATUNKU.

W tym roku Triennale składa się z 5 wystaw: 4 międzynarodowe wystawy zbiorowe (wystawa konkursowa i 3 wystawy kuratorskie) oraz wystawa indywidualna Francesco Marino Di Teana. Całość robi imponujące wrażenie. Sale i korytarze ZAMKU zasypane są rzeźbami :)

Najbardziej podobała mi się rzeźba Leny Hensel "Siedem śpiących" oraz "Milky Way" innego autorstwa. A tak naprawdę to nie sposób tego tutaj opisać, wymienić, wybrać, bo w głowie tkwi bardzo wiele dzieł i chciałoby się je obejrzeć jeszcze raz. Obejrzeć: obejść wkoło i dotknąć. Tak, tak - dotknąć. Gdy oglądam rzeźby nigdy nie umiem się powstrzymać i ukradkiem dotykam delikatnie.

Chyba jeszcze wrócę do ZAMKU i może uda mi się zrobić jakieś ciekawe foty, póki co wklejam kilka ze strony www.triennale.artproduct.com.pl - tu też można poczytać więcej o Triennale, ale najlepiej się wybrać, czas mamy do 11 listopada.

3 komentarze:

  1. To ciekawe, mnie też najbardziej podobało się Siedem śpiących... :)! I też muszę się tam wybrać co najmniej jeszcze jeden raz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Poziom trienale był faktycznie wysoki, a ze wszystkich prac do mnie również trafiła praca Hensel. Od ubiegłego roku śledzę jej prace / po wystawie w Zielonej Górze / i odkryłem też jej strone www.lenahensel.com.
    polecam zapoznać sie głebiej z jej tworczoscia

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za komentarze! Zaglądam właśnie na stronę Hensel. Znam dość dobrze galerię "Pro Arte" w Zielonej Górze. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń