niedziela, 23 sierpnia 2009



Dostałam niespodziewany prezent z dość daleka. Dwie książki Michaela Ondaatje w wersji anglojęzycznej, "The English Patient" i "Coming Through Slaughter". Uświadomiło mi to, że nic wcześnie nie czytałam tego kanadyjskiego pisarza i poety, laureata Booker Prize. Ograniczyłam się tylko do obejrzenia filmu na podstawie nagrodzonej powieści "Angielski pacjent", który to film, podobnie jak powieść, odniósł ogromny sukces. Ale to było bardzo dawno temu.

W Polsce Ondaatje tłumaczy głównie Wacław Sadkowski, a w tym roku Świat Książki wydał nową powieść Ondaatje - "Divisadero" przełożone na polski przez Krzysztofa Puławskiego. Zatem czeka mnie kolejne nadrabianie zaległości i zapewne przydałyby się kolejne wakacje. Za prezent dziękuję, angielski chętnie podszkolę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz